Orange millet (boiled on fresh orange juice with nutmeg and cinnamon cane) baked with egg's white and homemade hazelnut butter
Nie używałam soku z kartonu - tylko wyciśnięty z 1 dużej pomarańczy i jej cząstki. Nie dodawałam żadnego słodzidła. Nadziałam masłem z orzechów laskowych (musiałam zrobić więcej! tym razem o idealnej konsystencji). I piekłam krócej - ok. 15 minut.
*
Dziś jest debata z moich warsztatów, którą prowadzę. Nigdy nie było więcej nieporozumień. Nie mam pojęcia jak to wyjdzie.
Będę trzymać kciuki, żeby poszło po Twojej myśli!
OdpowiedzUsuńTa jaglanka na soku od dłuższego czasu mnie kusi. Będę musiała spróbować. :)
pomarańczowo pomarańczowa jaglanka, cudo!
OdpowiedzUsuńTrzymamy kciuki, żeby wszystko poszło gładko :)
OdpowiedzUsuńA jaglanka na soku wyciśniętym z pomarańczy brzmi i wygląda przepysznie!
u mnie też dziś pomarańczowo i z jaglanką, a twoja wygląda zdecydowanie przepysznie, co oznacza , że też musi tak smakować :)
OdpowiedzUsuńBędę trzymała kciuki aby wszystko dobrze poszło !
OdpowiedzUsuńDomowe masło z laskowych ? Podziel się <33
właśnie, muuszę ukręcić jakieś masło!
OdpowiedzUsuń