poniedziałek, 23 czerwca 2014

428.

Zapieczona pełnoziarnista quesadilla z mozzarellą, suszonymi pomidorami, zieloną papryką i cebulą; podana ze słodkim sosem chili z ananasem (później); seler naciowy
 Whole-wheat quesadilla with mozzarella, dried tomatoes, green paprika and onion; sweet chili sause with pineapple (later); celery

Cała gomułka sera wypływa z tortilli. Codziennie budzę się o 11, jakbym miała jakieś przesilenie. Robię równo jak w zegarku 15,55 km na rowerze, chyba mam miarkę w ciele, tak samo robię ciasto. Zostały 4 doby do wyników. Czekam na nie i na ciepło.

5 komentarzy:

  1. o, dawno jej u mnie nie było! a przecież lubię bardzo, trzeba nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie to śniadanie kojarzę z Twoim blogiem najbardziej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nono, akurat ostatnio mi trochę odbiło z tortillami

      Usuń
  3. schrupałabym razem z Tobą seler :D świetnie podana tortilla!

    OdpowiedzUsuń
  4. To wygląda naprawdę super <3 !

    OdpowiedzUsuń