poniedziałek, 13 maja 2013

88. w końcu mam jaglankę



Zły humor dziś. Nie poszłam na pierwszą lekcję, choć są później i skrócone. Pogoda też nie nastraja.

6 komentarzy:

  1. śniadaniem na pewno poprawiłaś sobie trochę humor :)

    OdpowiedzUsuń
  2. taką jaglankę to bym zjadłam ,uwielbiam te smaki , i do tego ten dżem babci <3

    OdpowiedzUsuń
  3. oj po takim śniadaniu powinien być choć ciut lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mleko kokosowe i dużo, dużo dżemu - ja bym tak sobie na pewno nieco poprawiła nastrój :)

    OdpowiedzUsuń
  5. w końcu masz jaglankę i od razu tak pysznie ją przyrządzasz! :)

    OdpowiedzUsuń