Pokazywanie postów oznaczonych etykietą gorgonzola. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą gorgonzola. Pokaż wszystkie posty

sobota, 17 sierpnia 2013

173. poimprezowo


Pamiętacie moje jajka sadzone na wszystkim? Znowu one, tym razem z dyniowo-gorgonzolową wariacją. Jest tego tam tyle, że trudno rozpoznać jajka na talerzu. Baaaardzo potrzebowałam takiego tłustego śniadania po powrocie o 4 rano - w Augustowie króluje w ten weekend miasteczko tvn i Original Source. 

A zaraz chyba zasnę.

Wczoraj zrobiłam jednoporcjowe muffinki z przepisu Blathin - jeden z jagodami, drugi z malinami (mama kupiła wiadro malin). Pyszne!




wtorek, 6 sierpnia 2013

162. polsko-włosko


Miało być dziś owsiane scramble z borówkami amerykańskimi, ale po porannej pobudce (11) i prawie włamaniu do domu przez Romów, odkryłam, że mama wszystkie zjadła - tak więc ja zjadłam jej kurki.

Wczoraj w końcu wyszłam na rower tak jak kiedyś kochałam. Przesłuchana cała płyta Macklemore'a, 25km.