Lodówkowy, wegański jabłkowy pudding z pęczaku z cynamonem, w słoiczku po maśle orzechowym
Fridge, vegan apple hulled pudding with cinnamon in peanut butter jar
No i znowu wiercą mi od rana. A już się tak cieszyłam, że tego nie słyszę. Akurat na ostatni dzień uczenia się historii. Chyba pójdę do parku koło siebie i będę się uczyć na ławce... Najniemilszy (twór słowny zamierzony) maj na świecie. Skończ się!
Jak wstawiłam prezent od mojej mamy wiele z Was się nabrało, pytając się jakim cudem "cupcakesy" dotarły w dobrym stanie. To jest odpowiedź:
To czekoladki ^^ A o to jak jem, kiedy w lodówce pustki pod koniec miesiąca:
Wegańskie kotlety z czerwonej soczewicy i botwinki z curry; pszenny flatbread z oregano; ketchup, szczypiorek
Pęczak w takiej wersji musiał być cudowny!:)
OdpowiedzUsuńTe kotlety z soczewicy wyglądają cudownie. Ja uwielbiam zieloną soczewicę, a czerwonej niestety jeszcze nie próbowałam. Jestem bardzo ciekawa jej smaku;)
botwinka, spczeiwca, curry, flatbread. takie lodówki to ja mogę czyścić ;)
OdpowiedzUsuńTe czekoladki są booskie! Chyba sama o takie poproszę ;)
OdpowiedzUsuńtakie czyszczenie lodówki mi bardzo odpowiada :)
OdpowiedzUsuńPrzeurocze te cupcakesy!
OdpowiedzUsuńhaha, też mam sąsiada co to skoro świt mi dziurawi ściany (i co najgorsze- nic nie mogę zrobić, w końcu 6:04 to już 4minuty po ciszy nocnej!) :D
OdpowiedzUsuńjak w mojej lodówce są pustki, to jest tam tylko jogurt po terminie i kawałek pora w opakowaniu po włoszczyźnie .__. nie wiem co to ten flatbread, ale chcę to!
peczak w sloiku jestem na tak <3
OdpowiedzUsuńChcialabym miec takie lodowkowe resztki, bardzo!jestem kotletami zachwycona!
OdpowiedzUsuńmuszę zrobić w końcu ten pęczkowy pudding, bo ciągle to mam jeszcze przed sobą :)
OdpowiedzUsuńnajniemilszy (uwielbiam tworzyć nowe własne słowa, haha) maj już zaraz się skończy! i najmilszy czerwiec, lipiec, sierpień, wrzesień się zacznie! :)
zapisuje! pęczakowy pudding ?!?!? spotykam po raz pierwszy <3
OdpowiedzUsuń