piątek, 27 września 2013

209. poranne zasłodzenie


/przepis
Rozgnieść widelcem 1 banana w dużej misce. Dodać jajko i porządnie wymieszać. Dodać mąkę (u mnie pszenna pełnoziarnista; 50-60g), sodę oczyszczoną, łychę kajmaku i 20 gram dowolnej czekolady, dokładnie wymieszać. Przełożyć do formy wysmarowanej tłuszczem i piec do suchego patyczka w 180 stopniach.

Rano oczywiście przeliczyłam się z czasem i ledwo się wyrobiłam, dlatego przepis wrzucę potem, bo muszę lecieć do szkoły. Stwierdziłam - hej, na 3 lekcję, to zrobię coś super. I było super, tylko się wylało to raz, a dwa urwało mi się ucho od naczynka. Ale to nic! Zjadłam na szybko, na ciepło (wiem, skręt kiszek, bla bla bla) i z takim kopem energii uciekam!

12 komentarzy:

  1. Jednoporcjowy chlebek bananowy, jednoporcjowe szczęście! :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie tylko szczęście ale i przyjemność z jedzenia ;D

      Usuń
  2. Przygody już od samego rana :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie ma to jak chlebek bananowy:)
    Ps. Ładne to naczynko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Już drugi bananowy chlebek dziś ;)
    Nominowałam Cię do Liebster Blog! :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak pięknie wyrósł! Z tym kajmakiem i czekoladą to niebo w gębie pewnie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. zdecydowanie jeden z najpyszniejszych wypieków, bananowy <3 pięknie ci urósł i bardzo słodka wersja widzę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaki śliczny wyszedł! Ideał po prostu :D

    OdpowiedzUsuń
  8. kaaaajmak??? *___* jadłabym

    OdpowiedzUsuń
  9. Wygląda idealnie! :)
    Też często jem wypieki, gdy są ciepłe, nie umiem się powstrzymać!

    OdpowiedzUsuń
  10. brzmi pysznie! i ten kajmak,ach, kusisz tym śniadaniem, zdecydowanie :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Nominowałam Cię! hahaha :D jestem zua >3

    OdpowiedzUsuń