środa, 5 czerwca 2013

110. owsianko-manna w słoiczku po nutelli



Na niepogodę. Na sprawdzian z matmy i egzamin klasyfikacyjny z PP (jak byłam w innej szkole w 1 klasie to tu mieli ten przedmiot, więc muszę zaliczyć). Na ciągłe niedosypianie i złe samopoczucie - z tego samego powodu dlaczego chodzę nabuzowana i kupuję wielki słoik Nutelli, który znika w 2 dni (chyba wiecie o czym mówię). Byle do piątku.

9 komentarzy:

  1. O! U mnie bardzo podobnie dziś! :) Pychota

    OdpowiedzUsuń
  2. Nutella czasami "ratuje" z opresji ;D
    Wypasiony słoiczek ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nutella dobra na wszystko. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nutella Ci przynajmniej doda energii, na to niedosypianie się przyda :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Byle do piątku, o tak! Ale damy radę, damy! :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie sobie uświadomiłam dlaczego tak bardzo boję się kupić nutellę....

    OdpowiedzUsuń
  7. mmm napakowana pysznościami, to tak kusząco wygląda , jednak o wiele bardziej lubię po maśle orzechowym bo za nutellą nie przepadam .

    OdpowiedzUsuń
  8. ej, też chcę mieć pusty słoiczek od nutelli;|

    OdpowiedzUsuń
  9. Lepsza od tej po maśle orzechowym, zdecyydowanie:D

    OdpowiedzUsuń