Mama kupiła kilogram kurek. To oznacza, że będziemy teraz jeść tylko i wyłącznie kurki. Kurki na podwieczorek.
To jeden z ostatnich dni, kiedy mogę liczyć na mamine omlety (ale to brzmi). Ostatni - bynajmniej na tydzień. W czwartek wyjeżdżam, nie wiem, czy będę miała internet (tzn nie będę miała, chyba, że zdecyduję się jednak zabrać laptopa i kraść z otwartych linii), hop siup pakowanie, zakończenie roku, przeprowadzka do nowego mieszkania, kilka leniwych dni, spędzonych na jeżdżeniu rowerem, zakupach i siedzeniu w kawiarniach i jak najszybciej wracam tu. Bo w wakacje to jest raj.
*
Zostałam nominowana do Liebster Blog przez Marię
Dziękuję pięknie!
1. Dzień czy noc?
Wieczór, kiedy mogę jeździć rowerem i nie jest tak gorąco, kąpiele w jeziorze kiedy słońce zachodzi i przechodzi w noc - więc noc.
2. Wiosna, lato, jesień czy zima?
Lato, bo w gruncie rzeczy tylko wtedy mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwa.
3. Kasza, ryż, a może makaron?
Makaron.
4. Mięso białe czy czerwone?
Żadne, ha!
5. Odpoczynek w samotności czy w towarzystwie?
W samotności.
6. Warzywa czy owoce?
Owoce na śniadanie, warzywa na obiad.
7. Czekolada biała, mleczna czy gorzka?
Mleczna.
8. Robienie czy dostawanie prezentów?
Umm jestem egocentryczną jedynaczką, dostawanie.
9. Spodnie czy spódnica?
Sukienka.
10. Herbata biała, zielona, czerwona, czarna, a może owocowa?
Zielona.
11. Śniadanie na słodko czy na wytrawnie?
Zależy od chęci z rana, częściej słodkie, choć ostatnio to się zmienia.
Moje pytania:
1. Jeżeli kawa, to jaka, z kim i w jakiej porze dnia?
2. Pasja, zainteresowania (oprócz gotowania)?
3. Ile czasu dziennie spędzasz na komputerze?
4. Wegetarianizm? Jak tak to czemu, jak nie - czemu nie?
5. Jak widzisz siebie za 20 lat?
6. Miasto/państwo, które chciałabyś odwiedzić?
7. Jaki masz styl ubierania się?
8. Gdzie na wakacje w tym roku?
9. Masz zwierzęta?
10. Najgorsze danie z przedszkola?
11. Ulubione ciasto?
Nominuję:
I jeżeli ktoś jeszcze chce, to może śmiało dołączyć :)
Ale Ci mama dogadza ^^
OdpowiedzUsuńZostały Ci jeszcze kurki? Wpadam na omlet!
OdpowiedzUsuńUwieeeeelbiam połączenie jajek i kurek. Coś pysznego :)
OdpowiedzUsuńgdybym miała kurki zrobiłabym taki na kolację. wytrawne omlety chyba jeszcze bardziej lubię niż na słodko.
OdpowiedzUsuńdziękuję za nominację, postaram się odpowiedzieć na pytania w jutrzejszym poscie ;)
mmm bardzoo lubię kurki *-* teraz się chyba zaczyna jakiś sezon bo często je widuję w sklepie ;) pysznie !
OdpowiedzUsuńCudowny omlet!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
myszkagotuje.blogspot.com
Uwielbiam kurki!
OdpowiedzUsuńAle zrobiłabym z makaronem:D
też były :D
UsuńOjej, ja to jestem jakaś spóźniona z tymi tagami, teraz dopiero zauważyłam :< Jutro odpowiadam! I dziękuję, o.
OdpowiedzUsuń1, 2, 3, 6 - high five, bejb.
a jednak nawet dzisiaj, tak mnie poruszyło, że tego nie zobaczyłam, popatrz :<
OdpowiedzUsuń