środa, 25 września 2013

207. czekoladowy chlebek z awokado na raz



Zmodyfikowany na jedną porcję, czyli:
ok. 50-60g mąki pszennej pełnoziarnistej
mniejsze pół bardzo dojrzałego awokado
1 jajko
trochę mleka
pół łyżeczki sody
łyżeczka cukru trzcinowego (za mało)
20g dowolnej czekolady, posiekanej
łyżka kakao
masło do wysmarowania (nie dodawałam oleju do środka bo awokado jest samo w sobie tłuste)


A tam chlebek, ta czekolada, którą dodałam do środka! Nazywa się Des Exquiste i jest w Rossmanie. W promocji. Do jutra. Jest ze Szwajcarii. A tam same pyszne smaki: również z orzechami macadamia, z pistacjami, miętą... I nie rozumiem dlaczego, praktycznie nikt, w praktycznie centrum Warszawy (Marszałkowska) ich nie kupuje... chyba dziś polecę po zapas :)

Wczoraj trochę pouczyłam się wosu, potem miałam siedzieć nad polskim/historią, ale moja współlokatorka zdała obronę na 4, dlatego trzeba było to uczcić winem. Bywa i tak! Dziś tylko 3 lekcje, potem myślę, że coś spróbuję zrobić, no i znowu warsztaty dziennikarskie - tym razem profil telewizyjny.


6 komentarzy:

  1. chlebek z awokado <3 muszę kupić awokado! i upiec taki, koniecznie :) już sobie wyborażam tę czekoladę, mmmm :)

    ooo, gratulacje dla współlokatorki! ;-))

    OdpowiedzUsuń
  2. Chlebek wygląda przepysznie, ale za tą czekoladą nie przepadam:(

    OdpowiedzUsuń
  3. jadłam czekoladę z tej serii z jakimiś orzechami, pycha!

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie jednoporcjowe chlebki, szczególnie takie czekoladowe i wilgotne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. awokado+czekolada brzmi trochę dziwnie, ale że kocham oba te składniki - muszę wypróbować ten przepis:)

    OdpowiedzUsuń