wtorek, 16 kwietnia 2013
62. cytrynowy kuskus na słodko
Cytrynowy, czyli przygotowany wg. instrukcji na opakowaniu, ale z dodatkiem soku z cytryny.
Jest pyszny, dopiero ostatnio zaczęłam szaleć za kuskusem, właśnie dzięki takiej wersji. Dziś na obiad był na słono - z ogórkiem, suszonymi pomidorami, awokado, fetą i miętą.
Za gorąco (!). Za dużo marudzenia, wiem, no i tak, jest cudownie, ale po prostu się topię. Wolę tą starą, standardową, powoli przywodzącą lato wiosnę. Dzień przemiły, za 4 dni urodziny i do przodu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
krem z kasztanów, wow, cóż to za wykwintne cudo? nigdy nie jadłam, nawet nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńto jest bardzo popularne we Francji... w Polsce też dostępne, marki Bonne Mamman, słoiczek kosztuje ok. 16 zł :)
Usuńwygląda ciekawie.;)
OdpowiedzUsuńfaktycznie pogoda w tym roku zaskoczyła, po chłodzie przyszły nagłe wysokie temperatury. mi tam pasuje.:D
jako, że jestem nowa - dodaję do obserwowanych.:)
kuskus na słodko jeszcze nie jadłam ,ale smacznie podany u ciebie ;)
OdpowiedzUsuń