poniedziałek, 29 kwietnia 2013

74. tropikalny kuskus


Pomarańczowy, bo podobnie jak przygotowuję go z cytryną - wcisnęłam trochę soku. Przepyszny.



8 komentarzy:

  1. Nie jadłam jeszcze kuskus na słodko.
    Od dawna się przymierzam. Tak przygotowany biorę jednak w ciemno. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się ten obrazek - kot to lek antydepresyjny na wszystko! :) A przynajmniej choć chwilowo przynosi mruczące ukojenie.

    OdpowiedzUsuń
  3. KOTY <3 mam trzy! jestem szczęśliwa! ale chętnie przygarnę więcej! :D
    kuskus pierwsza klasa!

    OdpowiedzUsuń
  4. intryguje mnie ten krem z kasztanów, chciałabym spróbować takiego cuda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest pyszny, może kiedyś tu poświęcę na niego te 16 zł... bo niestety już się skończył

      Usuń
  5. Szkoda, że mam alergię na koty ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. a mi się ten dodatek mięty podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mmm tropikalnie, znaczy pysznie ;)

    OdpowiedzUsuń