czwartek, 25 kwietnia 2013

71. serniczek nieudany. cynamon, wanilia, masło orzechowe, śliwki.


Najpierw sprostowanie - nie do końca udany. Jak widzicie, wylał się. Również na zewnątrz i na dole był przypieczony, a w środku surowy. Nie mniej jednak zjadłam i podaję przepis, może ktoś mnie oświeci co zrobiłam źle (oprócz oczywiście walenia zbyt dużej ilości masy do naczynka).


 /przepis
Piekarnik nagrzałam na 200-250 stopni (mam tak słaby piekarnik, że nie jestem przekonana ile dokładnie). Ubiłam białko z odrobiną soli, dodałam żółtko i wciąż ubijałam. W osobnej miseczce rozciapkałam twaróg z serkiem homogenizowanym naturalnym, dodałam do masy, wciąż ubijając. Dodałam mąkę żytnią i nadal ubijałam do stworzenia dosyć gęstej masy. Dodałam sodę oczyszczoną (nie wiem po co), cynamon i trochę budyniu waniliowego. Przełożyłam do naczynka wysmarowanego masłem. W środek wsadziłam łyżkę masła orzechowego i poupychałam śliwki. Piekłam 25 minut.

4 komentarze:

  1. Nie dodawałabym sody i nie ubijała jajka. Czy twaróg był z kostki czy wiaderkowy? Niektóre z tych zmielonych są strasznie wodniste i wszystko psują:|
    Generalnie najpierw wymieszałabym twaróg z cukrem, dodała jajko, zmiksowała do połączenia i na koniec wmieszała mąkę i przyprawy. Zawsze staram się jak najmniej napowietrzać masę, nie lubię wyrośniętych serników:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zrobiłam to bez cukru z twarogiem w kostce + serkiem naturalnym, dosyć gęstym. dobre porady z tym brakiem napowietrzania, na pewno spróbuję jeszcze raz : )

      Usuń