piątek, 20 września 2013

202. to kasza jęczmienna? nadziane trufle



/przepis
Ugotować woreczek kaszy jęczmiennej wg instrukcji na opakowaniu. Pół przeznaczyłam na obiad, a pół zostawiłam do ostygnięcia. Po tym czasie pokroiłam morele na małe kawałki, z kaszy formowałam kuleczki, do których wpychałam owe morele. Na talerz wysypałam wiórki i kakao, obtoczyłam trufle i wstawiłam na noc do lodówki.

Następnym razem użyję jakiegoś słodzidła, np. paska rozpuszczonej czekolady mlecznej do kaszy. Nie mniej jednak pomysł banalny i wyborny.

Wczoraj rozwaliło mi się moje ukochane lusterko, o te:

Piękne, prawda? I drogie, dlatego jestem wściekła - no ale jest ostrzeżenie: handmade-uwaga, delikatne. Mam więc dziś masę spraw do załatwienia, w tym klej do drewna/luster - mam też specjalistyczne, różowe, gumowe rękawiczki i błagam, powiedzcie, że mi się uda.

10 komentarzy:

  1. Ładne lusterko - fakt:) Trufle rzeczywiście inspirowane Martynowym śniadaniem, ale w Twojej wersji z morelami - też fajne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie no, naprawdę byłoby szkoda, gdyby nie dało się naprawić takiego ładnego lusterka. :( Trzymam kciuki, żeby się udało.

    Jeżyny i wiórki kokosowe, złowieszczo kradnę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pamiętam jak byłam mała rozbiłam lustro, ale było, haha :D

    OdpowiedzUsuń
  4. ja kiedyś rozbiłam zlew, hahha :D
    oby się dało, bo piękne to lusterko!

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne to lusterko! Rzeczywiście szkoda go :< Mam nadzieję, że uda się uratować!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyślij mi trochę tych jeżyn :D
    Lusterko rzeczywiście piękne, 3mam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  7. Uda się, uda. Trzymam kciuki:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Swietne trufelki i jakie proste!

    OdpowiedzUsuń
  9. szkoda lusterka, może da się coś jeszcze zrobić? oby!
    pomysłowe śniadanie, pyszne po prostu!

    OdpowiedzUsuń
  10. Na pewno dasz radę, w końcu chcieć to móc!
    Trufle w Twojej wersji również prezentują się znakomicie :)

    OdpowiedzUsuń