A teraz może się przedstawię - Ola, lat (prawie) 18, Warszawa. Przeprowadziłam się na początku tego roku szkolnego z małego miasta, mieszkam bez rodziców. To taki szybszy początek dorosłości, również w kwestii jedzenia - wszystkie posiłki gotuję sobie sama. Jestem wegetarianką od ponad 3 lat. W przeciwieństwie do wielu śniadaniowych bloggerek nie biegam, kocham rower (i już planuję przeniesienie go do Warszawy na wiosnę), zimą zwyczajnie chodzę na fitness - pilates, aeroboxing, zumba, płaski brzuch&stretching (jednak nie wychodzi mi to tak regularnie jak bym chciała). Uwielbiam koty, modę, podróże, książki, sama dużo piszę, chciałabym być dziennikarką. Jestem wygadana, odważna, ambitna i ironiczna.
*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz