niedziela, 9 lutego 2014

328. keep rollin'


Rolled yogurt-cinnamon french toasts with philadelphia milka/peanut butter and my grandma's raspberries jam; served with grapes

Inspiracja. Myślę, że jakbym robiła z chleba tostowego, byłyby mniej koślawe.

12 komentarzy:

  1. A wyjdą z innego chleba niż tostowy np. razowego? Czy on musi być taki puszysty ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. napisałam przecież, że zrobiłam nie z tostowego. u mnie z takiego pszenno-pełnoziarnistego z siemieniem lnianym, trochę się rozwaliły, ale nieznacznie.

      Usuń
    2. No wiem.. Czytałam, ale jeszcze chciałam się upewnić... wybacz... Właśnie boje się, że mi się kromka złamie na pół i nie zroluję, ale chyba spróbuję.. Dziękuję

      Usuń
  2. jakie fajne, takie zrolowane!

    OdpowiedzUsuń
  3. robiłam je raz, na śniadanie do łóżka podałam. żeby mi tak chciały wyjść tak zachwycająco jak na codziszjemnasniadanie, może kiedyś

    OdpowiedzUsuń
  4. jeśli koślawość jakkolwiek przeszkadza, to ja je chętnie przyjmę!

    OdpowiedzUsuń
  5. Koślawe? Mi to by nie przeszkadza, a na pewno nie grałoby żadnej roli, gdyby ktoś mi teraz tu takie podrzucił...

    OdpowiedzUsuń
  6. e tam koślawe.
    Liczy się smak, a na pewno był obłędne!

    OdpowiedzUsuń
  7. moje wyszły jeszcze gorzej..:)

    OdpowiedzUsuń
  8. czy z tego czy z tego i tak wyszły pewnie przepysznie! sama muszę się za nie zabrać, bo kuszą już samym opisem :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę je w końcu zrobić! Tak się składa, że nawet mam chleb tostowy! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Co za wybór smakowy ,nie wiem ,którego bym wybrała ;)
    A może i koślawe ale i tak pięknie się prezentują.

    OdpowiedzUsuń