Cocoa-banana semolina with dried figs and amarantus; served with philadelphia milka
Tak to jest jak nie prowadzi się bloga regularnie...
8 lutego stuknął mu roczek. Duże, duże dziecko! Nie no, serio, dzięki temu blogowi nauczyłam się smażyć naleśniki. Uważam to za swój największy sukces.
W związku z tym spóźnieniem jeżeli macie jakieś pytania - pytajcie śmiało, odpowiem.
A dziś olewam dwie pierwsze lekcje dla tej mannowej cudowności. W międzyczasie uczę się historii (nie powinno być zaskoczenia) - dziś piszemy wypracowanie, pierwszy raz na lekcji, czyli bez książek. Tylko nasza wiedza i my. Patrząc na całkiem marne wyniki tych wypracowań w domu z książkami i internetem, chyba mamy się czego obawiać.
Jaka gęsta ta Twoja manna! Ideał. ;) Podasz dokładny przepis?
OdpowiedzUsuńAno, i gratuluję roku blogowania. Ja swój też bym zlekceważyła, gdyby nie naliczanie postów (którego nawiasem mówiąc już nie ma, więc zobaczymy, czy przy drugim roku się zreflektuję).
A święta zasada - wiele rzeczy trzeba robić z przymusu i embrace the suck, ale akurat blogować ma się dla przyjemności. Tego się trzymajmy. Albo to, albo robić przerwę i pisać, kiedy się chce :*
banan dużo dał, dodatek amarantusa no i sypanie na oko... w sumie trochę więcej mi się sypnęło każdego i to chyba dlatego :)
UsuńO kucze. Co za konsystncja
OdpowiedzUsuńHm, ja przegapiłam 200 post, właśnie się zorientowałam, czoraj był. Rok będzie niedługo, może o tym nie zapomnę
Ta gęstość *.*
OdpowiedzUsuńJa Ci życzę jeszcze więcej takich roczków! :D
No i powodzenia!, Wiedzę masz na pewno ogromną, więc nie potrzebne Ci żadne książki!
Ja swój lekceważę totalnie, nie obchodzę rocznic, w ogóle nie zwracam na to uwagi, właśnie mi przypomniałaś, że rok już za mną:D
OdpowiedzUsuńAle manna jest genialna! Dawno nie widziałam tak idealnie gęstej... amarantus to czarodziej!
Wygląda jak mus czekoladowy - pycha :)
OdpowiedzUsuńJaka gęsta !
OdpowiedzUsuńNormalnie łychą można kroić - uwielbiam takie !
Cudowna manna! Taką gęstą lubię najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńSto lat dla bloga! :)
Gratuluję rocznicy! :-)
OdpowiedzUsuńTa manna jest wspaniała! Ma idealną konsystencję i coś czuję, że była baardzo słodka <3
Mega gęsta i kakaowa <3
OdpowiedzUsuńooo, gratuluję roku! :) najważniejsze byś pojawiła się tu kiedy masz do tego chęci, bo to przecież żaden przymus, to powinna być przyjemność :)
OdpowiedzUsuńmam pytanie, mogę do Ciebie napisać maila? ;)
OdpowiedzUsuńjasne, śmiało
Usuń