/przepis
Płatki owsiane (nie jestem w stanie powiedzieć ile, z 3-5 łyżek, zawsze robię na oko) zalałam wrzątkiem i zostawiłam do napęcznienia na 15 minut. Potem dodałam startą cukinię (na grubych oczkach, odciśniętą z wody), jakoś 2 łyżki pełnoziarnistej mąki, 1 małe jajko i łyżkę oleju. Wymieszałam (ciasto nie było zbyt zwarte) i wyłożyłam na nagrzaną patelnię. Przewracałam przy pomocy talerza - przykrywasz placek talerzem, odwracasz patelnię, a potem go zsuwasz.
W końcu nie "sypnęłam" mąką i wyszło bardzo delikatnie. Aż tak delikatnie, że musiałam przewrócić go talerzem i cud, że się nie rozwalił. Dziś na śniadanie miał być owsiany muffin bananowo-orzechowy z przepisu Blathin ale okazało się, że mama zjadła mi banana, a poza tym wstałam o 11 (!) nie zważając na wrzeszczące dzieci z przedszkola (naprzeciw mojego okna), czy szalejącą kosiarkę.
Cóż, byłam w ciężkim szoku, bo wczoraj skończyłam oglądać Twin Peaks. Zawsze uważałam, że na pierwszym miejscu jest u mnie Dexter i tak nadal pozostaje, ale nie mogę zaprzeczyć, że Twin Peaks jest naprawdę jednym najbardziej z kultowych seriali jakie powstały. Za ciągły element zaskoczenia i za fantastyczne, barwne postacie, każdą jedyną w swoim rodzaju. Lynch jest moim mistrzem!
Podasz przepis? :)
OdpowiedzUsuńjuż jest :)
UsuńCukiniowego nie próbowałam, ale ten Twój kusi :)
OdpowiedzUsuńNiby zwykły placek, ale przecież owsiany! Uwielbiam wszystko co owsiane ;)
OdpowiedzUsuńlubię takie delikatne placki! fakt, trzeba uważać przy przerwacaniu, ale później ten smak, ach! :)
OdpowiedzUsuńOwsiany placek w doborowym towarzystwie owoców. Pysznie;)
OdpowiedzUsuńcukinia rządzi!! można z niej robić takie pyszności, a ten placek niczego sobie ;)
OdpowiedzUsuńja nie mam talentu do przewracania, a szkoda, bo uwielbiam takie duże placki:(
OdpowiedzUsuńa kiedy będziesz w Warszawie?:>
ja jestem do przyszłego piątku, więc może się uda wyskoczyc popołudniu na jakiś spacer, lody czy cokolwiek, jak znajdziesz chwilę:)
Usuń