Inspiracja - użyłam mąki pszennej graham, nie użyłam żadnego cukru do placków, ani proszku do pieczenia; również imbiru; jabłko starłam
Ananas w syropie kawowym (recenzja) - do kupienia TU
Wczorajszy wieczór przerodził się w picie, czego przyznam, że się nie spodziewałam. Czy wszystko znowu wróciło? Sny na pewno.
Ale nie żeby nie było fajnie. Myślałam, że zgubiłam klucze, wracam do domu błogosławiąc otwarte drzwi, a tu - klucze na stole.
Fajne te placuchy :D
OdpowiedzUsuńO kurde, ten surop! <3
OdpowiedzUsuńSwietne placuszki, uwielbiam jesienne klimaty ^^
pyszne, do tego bez jaj ;) jabłka i cynamon <3
OdpowiedzUsuńWyglądają trochę jak owsiane :) Pycha! :)
OdpowiedzUsuńbo mąka jest nieprzetworzona i ma te "wiórki" :)
Usuńmoja miłość do kawy się odzywa kiedy czytam o tym ananasku :)
OdpowiedzUsuńchyba już całkowicie ozdrowiłaś pankejksy :)