/przepis
1 porcja
1 duża marchewka
3 czubate (nawet ponad) łyżki kaszy manny
1 jajko (L)
mleko do konsystencji
cynamon w dowolnej ilości
pół łyżeczki sody oczyszczonej
syrop klonowy do smaku (można zastąpić cukrem/syropem z agawy itd)
coś na wierzch - dowolne orzechy, ziarna, czekolada itd
Niewielka filozofia - marchewkę tarkujemy, wszystko mieszamy. Konsystencja nie jest zbyt zwarta. Przekładamy do natłuszczonej foremki, na wierzch wtykamy orzechy. Pieczemy w 180 stopniach przez ok. 30-35 minut, do suchego patyczka.
Przepis mój autorski. No dobra - najpierw wpisałam "semolina carrot cake" - czy to w ogóle wyjdzie? Wyszło. Idealnie. Jeżeli szukacie ciężkiego, wilgotnego, aromatycznego ciasta marchewkowego - to jest właśnie to! A zawdzięcza to nie masie mąki (jak widzicie nie ma tu żadnej), tylko dużej ilości marchwi i spulchnionej kaszy. Do tego wyczuwalny posmak syropu klonowego, orzechy w czekoladzie (z Rossmana - Des Exquiste, już zjadłam) i jestem w niebie :)
Piątek - dwie kartkówki, a potem upragniona wolność. Przez prawie 3 dni, bo w poniedziałek rano idziemy z klasą do kina na Wałęsę (obecność obowiązkowa). Dziś przyjeżdża tu moja przyjaciółka, co prawda nie tyle do mnie, co do chłopaka - ale spotkamy się! Więc nie wiem jak potoczy się ten wieczór, oby dobrze :)
Tyle czytam o tych ciastach marchewkowych, a jakoś nigdy nie zdecydowałam się żadnego upiec. Może już najwyższy czas spróbować.
OdpowiedzUsuńprezentuję się na prawdę pyszne :) Muszę wypróbować !
OdpowiedzUsuńMiłego spotkania życzę :)
OdpowiedzUsuńPyszne musiało być to ciasto! Uwielbiam marchewkowe :)
to udanego spotkania :)
OdpowiedzUsuńdobry pomysł na to ciacho, widziałam już te z kaszy manny ale jeszcze nie marchewkowe ;d
OdpowiedzUsuńJadłam ciasto marchewkowe i ciasto z manny, ale tylko osobno. Ale takie połączenie musiało byc pyszne! Koniecznie do wypróbowania.
OdpowiedzUsuńW takim razie miłego spotkania życzę ;)
mniam wygląda smakowicie :) a jaki jest rozmiar naczynia??
OdpowiedzUsuń