Moje zmiany:
150 g sera do serników
czubata łyżeczka ricotty (tyle mi zostało)
ok. 4 łyżeczki puree z zielonej dyni*
łyżeczka syropu klonowego
łyżeczka cynamonu
łyżka kaszy manny
Wszystko mieszamy, przekładamy do kokilki wyłożonej papierem do pieczenia, pieczemy w 180 stopniach 30-40 minut, do suchego patyczka.
*Wchodzę wczoraj do warzywniaka. Nieufnie patrzę na zieloną dynię, ogromną. Jest pomarańczowa? Nie ma. A czym się różni ta zielona? Jest słodsza. To poproszę. Ale taki mały kawałek. A jaka jest w środku? *pan powoli przekraja dynię* A to w sumie większy.
Zielona dynia skrywa ostro pomarańczowe wnętrze. I pachnie jak pomelo. Większość już przerobiona na puree, dlatego oczekujcie dyniowych śniadań.
czekam na więcej dyniowych śniadań, chętnie się nimi zainspiruję :)
OdpowiedzUsuńzielona dynia? Nigdy nie widziałam :O
OdpowiedzUsuńSerniczek wygląda mega apetycznie, ale najbardziej zastanawia mnie ta zielona dynia ; ) nigdy przedtem się z taką nie spotkałam; uważasz, że jest lepsza od zwykłej?
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mój komentarz tak pozytywnie na Ciebie wpłynął : ) widzę, że nie każda blogerka jest negatywnie nastawiona do anonimowych czytelników, zatem nie obawiam się teraz komentować częściej :)
i mam nadzieję, że pokonasz każdy problem, jaki napotkasz na swojej drodze.
Sam.
jeżeli chodzi o puree, które z niej przyrządziłam, to smakuje podobnie, mówię - ładniej pachnie. dam znać jak zrobię coś z surowej, ale raczej dużej różnicy nie ma :)
UsuńMogę zadać Ci pytanie z innej beczki?
UsuńW jakim mieście aktualnie mieszkasz i się uczysz? Dobrze myślę, że wspominałaś o Warszawie :)?
Sam
tak, mieszkam i uczę się w Warszawie od 2 klasy liceum (teraz jestem w 3). moja mama jest w Augustowie, skąd pochodzę, a ojciec w ogóle w Nowym Jorku.
UsuńMiałam tę dynię w tym roku. Nawet dwie takie mi tato przywiózł :3 Są okej, puree wyszło mi mega gęste <3
OdpowiedzUsuńOmnomnom. Niezbyt inteligentne, ale wyraża mój stosunek do Twojego śniadania najszczerzej.
OdpowiedzUsuńzabrałabym Ci je bez dwóch zdań ! :D
OdpowiedzUsuńPyszny musiał być ten serniczek! :) Jesienne smaki, lubię to!
OdpowiedzUsuńCo do konkursy to zdjęcie nie są konieczne! :)
dyniowy serniczek? w dodatku z ricotty! już wiem, że jest pyszny ;D
OdpowiedzUsuńZielona dynia? Nigdy się z taką nie spotkałam, ale chyba warto by to zmienić.
OdpowiedzUsuńPyszny serniczek i czekam na więcej dyniowych śniadań! :D
No proszę, a ja akurat mam pół dyni i w planach sernik :D Przepis jak dla mnie idealny :)
OdpowiedzUsuń