środa, 3 lipca 2013
134. owsianka warzywno-owocowa
Wczorajszy dzień zakończył się bardzo pozytywnie, nie mniej jednak początek był dosyć... żenujący. Dostałam niesamowicie długą wiadomość od mojej byłej współlokatorki oceniającą mnie jaka to ja byłam, a jaka nie byłam. Pachnie gimnazjum.... ale ona ma 25 lat. Ciosem poniżej pasa było wplątanie w to niedorzeczności na temat mojej Mamy, która akurat była świadkiem jak to czytałam, więc też to przeczytała. No i zaczęła się wojna.
Staram się nie przejmować, jak mówiłam, mam to już za sobą, zmieniłam mieszkanie, teraz mam wakacje - jestem w domu. Mogę się cieszyć dzisiejszą plażą z braćmi mojej przyjaciółki, a potem mamy w końcu pretekst, by iść razem z nimi do lunaparku :D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie warto tracić nerwów na takich ludzi i takie sprawy. ! :)
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie smaków :) Coś mi mówi, że posmakowałaby mi taka poranna owocowa-warzywna mieszanka!
OdpowiedzUsuńNiestety trochę wiem jak to jest jak współlokator się do Ciebie przyczepi. Dobrze, że masz już ją za sobą i nie musisz się nią przejmować! Jak ją olejesz, to jeszcze bardziej sie wkurzy, a Ty nie stracisz tylu nerwów na kłótni ( wiem, łatwo powiedzieć :p)
OdpowiedzUsuńMuszę wreszcie spróbować owsianki z cukinią :)
ile w niej dodatków! :) pyszności :)
OdpowiedzUsuńPyszne połączenie!
OdpowiedzUsuń