Jajka na miękko; chleb orkiszowy z masłem i rzeżuchą; świeży sok marchew-jabłko-cytryna-seler naciowy
Soft-boiled eggs; bread with butter and cuckooflower; fresh juice carrot-apple-lemon-
celery
celery
Najlepiej :) A wczoraj piłam porzeczkowego somersby i jadłam niespotykaną liczbę słodyczy. To miejsce mnie odpręża ale i odciąga od nauki, co nie jest już na tym etapie za dobre.
wielkanocnie :D
OdpowiedzUsuńJak świątecznie! Rzeżucha w tle tylko dodaje uroku temu śniadaniu :)
OdpowiedzUsuńale piękne śniadanie! takie ciepłe, domowe właśnie :)
OdpowiedzUsuńsomersby kojarzy mi się z pierwszym woodstockiem jak nic innego, a tą nauką nie ma się co przeciążąć, szczególnie tak właśnie na ,,finiszu"
JAJECZKOWO :)
OdpowiedzUsuńhttp://fitdevangel.blogspot.com/
swietne sniadnako :)
OdpowiedzUsuńw domu najlepiej! :)
OdpowiedzUsuńNIEEEEEEEEEE!!!! ZAPOMNIAŁAM POSADZIĆ RZEŻUCHĘ :( :( :(
OdpowiedzUsuńPre-wielkanocne śniadanie jak najbardziej na tak :)
Podrzuć trochę rzeżuchy, co? :D
Nie ma to jak w domu! :)
OdpowiedzUsuń