niedziela, 27 kwietnia 2014

389. jak za dzieciaka

Pełnoziarniste placki z jabłkami smażone na oleju lnianym; z cukrem cynamonowym
Rye flour apple pancakes fried on linseed oil; with cinnamon sugar

60g mąki
1 duże jabłko starte na dużych oczkach
mleko do konsystencji
jajko
szczypta sody oczyszczonej

Wszystkie składniki mieszamy, smażymy na rozgrzanym oleju z obu stron, odsączamy na ręczniku papierowym. Posypujemy zmieszanym cukrem z cynamonem.



I nawet jak jest niedziela i nie ma robotników chodzących mi nad głową, budzą mnie chorały kościelne . I nie wiem, czy to kanonizacja, czy głosy w mojej głowie.


8 komentarzy:

  1. Za dzieciaka to nie jestem pewna co do tej mąki pełnoziarnistej i oleju lnianego... :D
    Ale koniec końców grunt, że placki, że jabłka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha, no fakt :D a w olej lniany powinnam zainwestować
      mnie znów obudziła wiertarka sąsiada i chyba bym jednak te dzwony kościelne wolała (chociaż trochę bym się bała, żem we śnie umarła :D)

      Usuń
  2. jak za dziecka, najlepsze placuszki zrobione przez babcie :)
    piosenka wpada w ucho, ostatnio często jakoś.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak za dziecka, ale w wersji ulepszonej dzięki pełnoziarnistej mące i olejowi lnianemu :)) Uwielbiam jabłka w plackach. Hmmm, uwielbiam jabłka wszędzie...

    OdpowiedzUsuń
  4. a mnie kanonizacja omija. i w sumie trochę szkoda, ale i tak bez telewizora piękne życie

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak to zdecydowanie smak dzieciństwa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Placki wyglądają obłędnie smacznie choc tak naprawde smaku niestety ale mogę się tylko domyslić , tak czy tak zachęcają <3

    OdpowiedzUsuń
  7. placki jak za dzieciaka, taaaaaak!

    OdpowiedzUsuń