*użyłam puree z pieczonej dyni
To chyba najlepsze pancakes, jakie ostatnio jadłam. Bardzo delikatne. Bardzo słodkie. Bardzo puszyste (dodałam też sody oczyszczonej). Gdyby nie krowie mleko, byłyby w pełni wegańskie. Dzięki dyni i bananowi nie rozwalają się aż tak bardzo jak inne bezjajeczne. Są praktycznie idealne. Tylko zaraz usłyszę pewnie pytanie - CZEMU TYLKO DWA? A no temu. Tak wyszło. Są duże. Całkiem sycące. Ale to nie znaczy, że nie pochłonęłabym jeszcze jakiegoś zyliona takich. Tytuł? No przyjrzyjcie się tej mordce! Wygląda jak rodem z Ulicy Sezamkowej czy czegoś takiego :D
Ananas w syropie kawowym (recenzja) - do kupienia TU.
*
Zostałam nominowana przez Sanmę :* Nie chce mi się nominować drugi raz, dlatego do gry zapraszam każdego, kto chce :)
1. Kawa czy herbata?
Kawa!!!
2. Jeśli obiad na wytrawnie to...
Obiad zawsze na wytrwanie :) Makaron w przeróżnej postaci, ostatnio też zajadam się kaszottami.
3. Ulubione zwierzątko domowe i dlaczego ono?
Kot! Bo sama takiego mam (niestety nie przy mnie, ale poczekaj, aż będę miała własne mieszkanie), uwielbiam te zwierzęta i sama się z nimi utożsamiam.
4. Najgorsza rzecz, jaką w życiu przeżyłaś?
Sporo tego było a większość raczej upokarzająca
5. Ulubiony serial z dzieciństwa?
Muminki. A teraz przeżywam drugą młodość i uwielbiam Sailor Moon.
6. Ulubiona piosenka/teledysk z dzieciństwa?
Nic mi nie przechodzi do głowy prócz Aqua - Barbie Girl
7. Ulubiony zapach perfum?
Uwielbiam perfumy Marca Jacobsa, wcześniej miałam Daisy, teraz Dot (które kocham), no i czaję się na najnowsze - Honey
8. Dokończ zdanie: sprzątanie jest...
Konieczne, jeśli nie chcesz zarosnąć grzybem :D
9. Miasto czy wieś?
Miasto, duże miasto!
10.Lato czy zima?
Lato
11.Ulubione święto? (Błagam tylko nie święto zmarłych... xd)
Halloween się liczy? (haha)
ale smacznie wyglądaja te placuchy :D
OdpowiedzUsuńU Ciebie się czepią,że tylko dwa, a u mnie, że az tyle hahah :D
OdpowiedzUsuńO tak banan i dynia, dzis sie zgralysmy ;)
OdpowiedzUsuńpotworkowe placuszki! :D uwielbiam, jak na talerzu tworzą się takie stworki, haha :D
OdpowiedzUsuńzauważyłam, że u większości kawa górą ! :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie piszę się na takie połączenie w placuszkach <3 jesienne, pyszne, pulchne, słodkie! nic więcej nie trzeba pisać.
z chlustem mleka! :D
UsuńAnanas w syropie? Chce go <3
OdpowiedzUsuńAaaaaaaaaaaaaa! Chcę je <3
OdpowiedzUsuńHahaha, rzeczywiście zauważyłam potwora z ulicy sezamkowej! :D
OdpowiedzUsuńPyszne placuszki <3
można przepis, proporcje chociaz?:)
OdpowiedzUsuńjak zwykle mąka na oko, stawiam na jakieś pół szklanki, kiedyś wymierzę, obiecuję! pół łyżeczki sody oczyszczonej, dwie łyżeczki puree dyniowego, jeden banan (rozmiażdżony), łyżeczka oleju, trochę mleka do konsystencji - ma być bardzo gęsta
Usuńhaha, faktycznie tytuł jak najbardziej uzasadniony ! pyszności od rana na talerzu, tylko pozazdrościc :)
OdpowiedzUsuńUrocza ta buźka z pankejków haha :D U mnie również obiady tylko na wytrawnie :) Barbie Girl też mi się kojarzy z dzieciństwem, zwłaszcza z wakacjami i wycieczkami nad rzekę z tatą, gdy włączał kasetę z tym nagraniem w samochodzie :D
OdpowiedzUsuńliczy się, liczy :P
OdpowiedzUsuńteż mam koooociaka, ma na imię Luna ;)
moje ulubione imię dla kotek!
Usuńi dzieci???? haha
Usuń