Dziś kupiłam sobie iPhona 5 jako przedwczesny (miesiąc wcześniej dokładnie...) prezent urodzinowy. W związku z tym zastanawiam się czy nie zmienić stylu prowadzenia bloga, bo aparat, który on ma, robi naprawdę świetne zdjęcie (dzisiejsze śniadanie jeszcze starym telefonem). Dla porównania, sernik śmietankowo-kokosowy z chałwą, nowym aparatem:
Średnio obchodzę te święta, jestem niewierząca, ale muszę jednak stwarzać pozory dla mojej Babci. Przygotowań żadnych, atmosfery wiosny - żadnej. Nie mniej jednak dla Was wszystkich życzę szczęśliwego czasu z rodziną.